Jedne z najpiękniejszych atrakcji dolnośląskiej przyrody ukryte są pod grubą warstwą ziemi, w głębi zaledwie częściowo zbadanych przez speleologów jaskiń.
Wśród tych z nich, które nie tylko zbadano i opisano, ale i oddano do ruchu turystycznego, najczęściej odwiedzaną jest Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie. Ta najdłuższa z jaskiń w Sudetach, jednocześnie zaliczana do jednych z najdłuższych i najgłębszych w Polsce, swoją nazwę wzięła od znalezionych w niej znacznych ilości szczątków niedźwiedzia jaskiniowego, wymarłego pod koniec ostatniego zlodowacenia, ok. 28 tysięcy lat temu.
Przez miliony lat wody Kleśnicy drążyły podziemne korytarze, tworząc przy tym niesamowite kształty, jakie przybrała szata naciekowa jaskini. To właśnie dla podziwiania różnorodnych form nacieków – stalaktytów, stalagmitów, heliktytów czy kaskad i draperii –powstałych w wyniku odkładania się w postaci kryształów kalcytu węglanu wapnia, każdego roku tysiące odwiedzających udaje się na zwiedzanie jaskini specjalnie przygotowaną trasą turystyczną.
Trwające około godziny wycieczka pozwala nie tylko zachwycić się naturalnym pięknem Jaskini Niedźwiedziej, ale również na chwilę poczuć się jak pierwsi eksploratorzy z lat 60. XX wieku.
Znacznie wcześniej, w II poł. XVIII stulecia odkryto z kolei Jaskinię Radochowską, położoną w Górach Złotych niedaleko Lądka-Zdroju, popularnego kurortu uzdrowiskowego. Żyje tutaj aż ok. 90 gatunków zwierząt, w tym kilka gatunków zimujących w jaskini nietoperzy.
Poszukiwacze jaskiń i grotołazi znajdą w Sudetach jeszcze przynajmniej kilka innych podobnych atrakcji przyrodniczych, m.in. przypominającą podziemny tunel Jaskinię Dziurawy Kamień k. trasy z Sobieszowa na zamek Chojnik, Jaskinię Północna Wielka w pobliżu Wojcieszowa czy powstałą w marmurach Jaskinię Solna Jama u podnóża Czerńca w Górach Bystrzyckich.